Szarozielona

Tekst, muzyka, aranżacja, śpiew: Ryszard Matusiewicz

 

Taka, jak jesteś dziś, mogłabyś już zostać
Szarozielona, chłodna, trochę mokra
Jeszcze niepewna, co cię tutaj wśród nas spotka
Miło cię znów widzieć,
Wiosno

W mieście jest łatwiej żyć, gdy przychodzisz w gości
Taka, jak jesteś, mogłabyś już zostać
Tylko czy musisz tyle mówić o miłości?
Daj spokój
Litości, wiosno

          Trzeba być głupcem, by jej uwierzyć
          Zielone sny o niej śnić
          Ledwo tu przyszła,
          Cóż mogła przeżyć?
          O życiu nie wie nic

          Trzeba być głupcem, by jej się zwierzać
          Uzgadniać z nią swoje sny
          Ona ma takie dziwne potrzeby
          Nikt nie zrozumie ich

Głównej księgowej znów wzburzy wiatrem włosy
Motorniczemu błyśnie Drogą Mleczną
Zarozumiała, nawet trochę niebezpieczna
Gdy kogoś zwiedzie w ten sposób

Rozsądne myśli wciąż chce mi wybić z głowy
Miejsce wygodne dla mnie ma pod sosną
Inwazja wierszy, gdy uchylić tylko okno
Muzyka z kawiarni nocą

 



          Tak jak te drzewa
          Wpatrzeć się w niebo
          Przez chwilę nie wiedzieć nic
          By wiośnie wierzyć,
          Głupcem być trzeba
          Czasami trzeba być

          Tak jak te drzewa
          Wpatrzeć się w niebo
          Przez chwilę nie wiedzieć nic
          By wiośnie wierzyć,
          Głupcem być trzeba
          Czasami trzeba nim być

 

*** Pobierz nagranie ***

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *